Cześć Kochani,
dziś przychodzę do Was po lekturze bardzo ciekawej książki dr Raja Selvam – Regulowanie emocji. Jest to kompleksowy przewodnik po uczuciach, ciele i zachowaniach, które pomogą zrozumieć, że ciało i emocje są związane ze sobą bardziej, niż możemy się tego spodziewać.
Emocje a ciało
Znasz ten stan, kiedy po nerwowym, pełnym sterujących sytuacji tygodniu masz spięty kark i obolałe plecy? A może po stresującym czasie chorujesz ni z tego ni z owego? Znam to doskonale! Wcześniej nie łączyłam ze sobą tych sytuacji. Plecy bolą, bo pewnie za długo siedziałam przed komputerem w niewygodnej pozycji, a przeziębienie? Pewnie mnie przewiało. Okazuje się jednak, że nasze ciało i nasz umysł to naczynia połączone. Problemy związane z emocjami wyrażają się w ciele i odwrotnie – cierpienie fizyczne przekłada się na słabszy stan psychiczny. Między innymi o tym jest książka Regulowanie emocji autorstwa dr Raja Selvam.
Gdzie czujesz swoje emocje?
Emocje zawsze odzwierciedlają się w ciele. Zdenerwowanie przed egzaminem przemienia się w ból brzucha, głowy, ściśnięte gardło czy spięte mięśnie. Nie zawsze zwracamy na to uwagę i nie kontrolujemy tego, jak emocje wpływają na nasz stan fizyczny. Szczególnie stres wpływa na nasz organizm druzgocąco. Stres może wpływać na organizm poprzez przyspieszenie akcji serca, podwyższenie ciśnienia krwi i uwalnianie hormonów stresu, takich jak kortyzol. Długotrwały stres może osłabić układ odpornościowy i negatywnie wpływać na układ pokarmowy, a także zwiększyć ryzyko chorób serca. Jednocześnie może powodować napięcie mięśni, problemy z koncentracją i pamięcią, a u kobiet nawet zaburzenia cyklu menstruacyjnego. Warto rozwijać zdrowe strategie radzenia sobie ze stresem i trudnym stanem emocjonalnym, takie jak regularna aktywność fizyczna i techniki relaksacyjne, aby unikać potencjalnych skutków zdrowotnych.
Rozszerz obszar odczuwania emocji
Dr Raja Selvam w swojej książce Regulowanie emocji przedstawia ciekawą praktykę rozszerzenia emocji z jednego niewielkiego obszaru ciała, jak na przykład bolący brzuch czy ścisk w klatce piersiowej na większy obszar. Może się wydawać to absurdalne. Po co rozszerzać dyskomfort na większy obszar ciała, prawda? Otóż działa to trochę jak słodki cukrowy syrop i woda. Jeśli do niewielkiej ilości wody (niewielki obszar naszego ciała) wlejemy dużą porcję syropu (emocje), będziemy mieli bardzo słodką zawiesinę trudną do wypicia. Jednak jeśli ilość wody będzie się zwiększać (emocje rozszerzą się na większy obszar ciała) syrop nie będzie wydawał się tak słodki i wypijemy go bez mdłości. Tak właśnie działa technika rozszerzania emocji. Trudno znam znieść stresowy ścisk w klatce piersiowej, ale o wiele łatwiej go przetrwać, kiedy nauczymy się rozszerzać dyskomfort emocjonalny na większy obszar ciała. Technika początkowo może wydawać się skomplikowana, kiedy praktykujemy ją samodzielnie. Po czasie jednak możemy się nauczyć przekierowania emocji na tyle, że stają się mniej problematyczna i o wiele łatwiej je przeżyć.
Zobaczcie także inne nowości w Taniej książce! Mnóstwo promocji idealnych na święta! Bo przecież książka to najlepszy prezent, prawda?
Nie czytałam tej książki. Widzę, że naprawdę może być bardzo ciekawa. Inne podejście do emocji.