Uwielbiam zapach książek i między innymi dlatego po stokroć wolę te w formie papierowej, niż elektronicznej; e-booki nie mają dla mnie duszy, nie da się ich powąchać, posłuchać szumu kartek (właśnie dlatego na blogu nie dodałam ani jednej recenzji e-booka). Jeśli podobnie, jak ja, wybieracie książki zapachem, Zanim zostaliśmy potworami Katniss Hsiao to dla Was pozycja obowiązkowa!
Psychologiczny kryminał przepełniony zapachem krwi
Jeśli jakąś książkę będzie czuć z daleka, to właśnie Zanim zostaliśmy potworami Katniss Hsiao! Na początku dość ciężko było mi przenieść się w chińskie realia, ponieważ było to moje pierwsze spotkanie z literaturą z tych regionów świata. Początkowa niechęć zamieniła się jednak szybko w zaciekawienie, a książka nie pozwalała o sobie zapomnieć. Mam za sobą kilkadziesiąt kryminałów, kilkanaście kryminałów psychologicznych, ale takiego jak ten – ani jednego.
O czym jest? Zanim zostaliśmy potworami opowiada historię Yang Ning, która pracuje przy sprzątaniu miejsc po zgonach. Nie jest to jej wymarzona praca i, szczególnie na początku, sprawia jej nie lada trudności – kobieta nie może poradzić sobie z zapachem krwi, moczu i trupiej wody, obrzydza ją widok miejsc, które musi posprzątać, a zapach często powoduje mdłości i wymioty. Kobiecie przyświeca jednak cel, który sprawia, że nieprzyjemności pracy na miejscach ludzkich tragedii stają się mniej istotne – istotniejsze stają się duże pieniądze, które Yang Ning może zarobić w tej pracy, duże pieniądze, które pozwolą zabrać jej brata ze sobą do Tajpej, z dala od cierpienia i z dala od rodziny.
Pewnego dnia okazuje się jednak, że zabranie brata Yang Hana do siebie będzie niemożliwe. Ani teraz, ani nigdy. Yang Han nie żyje, a winę za to ponosi właśnie Yang Ning – niebezpośrednio, ale tak właśnie się czuje. Kobieta czuje się winna i chce zrobić wszystko, co w jej mocy, aby dowiedzieć się, jak i dlaczego doszło do śmierci jej ukochanego brata. A odpowiedzi są niejasne i bardziej skomplikowane, niż można by się było spodziewać.
Zanim zostaliśmy potworami zostawia nas z większą ilością pytań, niż odpowiedzi!
- Czy mordercą można się stać, czy urodzić?
- Czy częste spotkania ze śmiercią mogą przesunąć moralne granice?
- Kim staje się morderca morderców?
- Czy mamy prawo do zemsty?
- i wiele wiele innych…
Na pewno Wy również zadawaliście je sobie, po przeczytaniu tej książki. Nie zdziwię się również, że mogliście zacząć więcej czuć, chcieć więcej poczuć, ale nie poprzez dotyk, a węch! Ja czytając Zanim zostaliśmy potworami byłam przeziębiona i zupełnie straciłam powonienie, przez co wczytanie się w lekturę było dla mnie jeszcze bardziej fascynujące!
Zanim zostaliśmy potworami Katniss Hsiao mogłam przeczytać dzięki uprzejmości Wydawnictwa Mova.
Dziękuję serdecznie!
Agnieszka